Drewniana podłoga w sezonie zimowym

Deski do zimowego sezonu powinni przygotować nie tylko narciarze, ale wszyscy posiadacze drewnianych podłóg. Wspólnie z ekspertem marki Chapel Parket podpowiadamy o czym warto pamiętać, by cieszyć się piękną podłogą bez względu na aurę. Przypominamy o prostych, ale ważnych krokach, które warto zrobić jeszcze zanim zima rozgości się na dłużej. 

 

Wszystkie elementy wyposażenia wnętrz wymagają naszej uwagi; o niektóre z nich trzeba dbać stale, o inne - tylko okresowo. Każda drewniana podłoga potrzebuje pielęgnacji i konserwacji, inaczej może stracić swoje walory estetyczne i praktyczne. Zima to szczególny okres, bo związane z nią warunki atmosferyczne mogą być dokuczliwe tak dla ludzi, jak i drewna. Przypominamy na co zwrócić uwagę, by cieszyć się piękną podłogą niezależnie od aury.

Właściwy poziom wilgotności powietrza
Drewno jest materiałem higroskopijnym, reagującym na zmieniające się warunki otoczenia. Jeśli nie zadbamy o odpowiedni poziom wilgotności panujący w pomieszczeniu, w podłodze mogą pojawić się szczeliny, pęknięcia, a nawet wybrzuszenia. - Na etapie montażu podłogi, elementem zapobiegania takim sytuacjom jest pozostawienie szczeliny dylatacyjnej (równej grubości deski) m.in. przy ścianach, wokół filarów, czy np. rur. Wilgotność powietrza trzeba kontrolować także podczas eksploatacji podłogi. To kwestia istotna przez cały rok, ale zimą zwłaszcza; gdy powietrze jest suche, a okna otwierane są zwykle rzadziej niż latem, czy wiosną – przypomina Sebastian Kos, ekspert marki Chapel Parket, którą sygnowane są deski, klepki i kasetony z drewna dębowego.
Jeśli poziom wilgotności jest zbyt wysoki, zadbajmy o odpowiednią cyrkulację powietrza. Natomiast przy niskiej wilgotności najlepiej zaopatrzyć się w nawilżacz. Przypominamy: optymalny poziom wilgotności względnej mieści się w przedziale 45-60 proc., zaś temperatura powinna wynosić od 15 do 24 stopni Celsjusza. Co ważne, są to warunki odpowiednie nie tylko dla drewna, ale przede wszystkim - dla domowników oraz ich gości.

Stopniowe przygotowanie do sezonu grzewczego
Coraz częściej rezygnujemy z kaloryferów na rzecz ogrzewania podłogowego, na którym montowane jest naturalne drewno. Co zrobić, by w pełni cieszyć się zaletami tego rozwiązania?
- Maksymalna temperatura użytkowa mierzona przy posadzce nie może przekraczać 28 stopni Celsjusza. Temperatura powinna być zmieniana stopniowo, maksymalnie o 1 lub 2 stopnie dziennie.  To istotne szczególnie na początku  sezonu grzewczego oraz jego zakończeniu; podłoga powinna nagrzewać się powoli, bo gwałtowne zmiany temperatur mogą prowadzić do jej uszkodzenia. Niekorzystne są także znaczące różnice między wysokością temperatury w ciągu dnia oraz w nocy – przypomina Sebastian Kos. 

Dobra wycieraczka i odpowiednia pielęgnacja
Niezależnie od temperatury, piasek wnoszony na butach może powodować zarysowania na powierzchni podłogi, stąd najlepszym rozwiązaniem jest zaopatrzenie się w dobrej jakości wycieraczkę i umieszczenie jej przed drzwiami wejściowymi. Utrzymanie porządku w domu ułatwią także ociekacze, na które będziemy mogli odstawić mokre obuwie.
Jak najlepiej pielęgnować podłogę? Odpowiedzi na to pytanie powinien udzielić sam producent. Stosujmy się do wszystkich zaleceń i wskazówek dołączonych do podłogi (np. w instrukcji użytkowania). Korzystajmy z tych porad, uwzględnijmy polecane środki i metody mycia oraz konserwacji, a piękna podłoga będzie cieszyć nasze oczy przez wiele kolejnych zim i wiosen. 

 

Pobierz plik

Powrót